Dla mnie kupny makaron mógłby nie istnieć ...choć zrobiłabym wyjątek dla
makaroników w kształcie zwierzątek (ulubionych dla niejadków, takich
jak moje szkraby) kto wie ,może kiedyś sama zacznę je robić :):)
Pewnie większość patrząc na ten przepis pomyśli "..Kto dzisiaj robi makaron w
domu?" Ja jednak zachęcam do wykonania go choć raz , aby przekonać się ,że
warto jest poświęcić ok 20 min dla tego smaku :)
Idealny do rosołu jaki i spaghetti ,grubość pasków i długość nadajemy sami
-krojąc.
Składniki :
400g mąki pszennej
2 jajka
2 żółtka
0,5 szkl ciepłej wody
Odważona mąkę wysypujemy na stolnicy , robimy na środku dołek, wbijamy do
niego całe jajka, żółtka , szczyptę soli i wlewamy ciepłą wodę. Całość
wyrabiamy tak , aby powstała gładka kulka .
Wysypujemy na stolnicy mąkę i rozwałkowujemy ciasto na grubość 0,3- 0,5 cm
które następnie przekrawamy na 3-4 równe paski .
Podsypujemy deskę do krojenia mąką i kładziemy na nią kolejno :pasek ciasta,
mąka, pasek ciasta , mąka itd
Ułożone na deseczce paski kroimy na cienkie paseczki . Nasze makaroniki
podsypujemy mąką , by nie kleiły się .
Pokrojone makaroniki gotujemy w gotującej wodzie z dodatkiem soli i oleju
ok. 10- 15 min, gdy będą już miękkie odlewamy na durszlak -zalewając zimna
wodą (aby się nie przyklejały)
1 komentarz:
uwielbiam to pierwsze zdjecie!:-)
Prześlij komentarz