Zawsze obiecałam sobie ,że co jak co , ale knedli , pyz i pączków nigdy nie będę
robić- może to wydawać się śmieszne , ale na samą myśl idealnego zalepiania
-wolałam je kupować ...nadszedł jednak czas "przełamania" się i debiutu w ich
robieniu:)
Proponuje knedle inne troszkę niż tradycyjne, bo ze śliwką renklodą i
marcepanem, oraz robione głownie na mące pszennej ,ale też z dodatkiem mąki
żytniej, by nie były takie "ciapowate", ale takie bardziej zbite.
Składniki :
Na ciasto :
1,1kg ziemniaków ugotowanych np. w skórce
500g mąki pszennej
100 g mąki żytniej
4 jajka
1 łyżeczka soli i cukru
Na nadzienie :
ok 15-20 śliwek (renklod) świeże lub z kompotu
ok 150 g masy marcepanowej
Na polanie:
3 łyżki cukru brązowego
3 łyżki masła
1 garść orzechów laskowych lub włoskich (rozbitych np młotkiem na deseczce,
przykrytych ręcznikiem )
W małym garnku roztapiamy masło , dodajemy cukier i rozbite orzechy ,
podsmażamy całość na małym ogniu , aż orzechy się zarumienią. Można też
zrobić odwrotność, jeśli chcemy taką "karmelową" konsystencję : najpierw
orzechy z cukrem ,a na koniec masło.
Gotujemy, obieramy ziemniaki i przepuszczamy je przez praskę (najłatwiej , gdy
są ciepłe-jeśli ostygną proponuje wstawić do mikrofali na 2-3 min),dodajemy
mąkę, sól, cukier i jajka. Całość trzeba dobrze wymieszać, następnie zrobić taki
jakby wałek na stolnicy ,tniemy na małe plasterki grubości 2-3cm i formujemy w
dłoni jakby koło , wkładamy do środka 0,25 -0,5 śliwki i kosteczkę marcepanu
(wielkości 0,5 kostki czekolady) zlepiamy jak pieroga, następnie obtaczamy w
dłoni formując kulkę.
Gotujemy w lekko osolonej wodzie z dodatkiem oleju przez 5-7 min, odsączamy i
polewamy naszą gorącą "polewą".
3 komentarze:
Ja też dawniej dostawałam ciarek na samą myśl o ich lepieniu. Smakowite mają wnętrze;)
pozdrawiam ciepło
Wyglądają po prostu obłędnie. Już nie mogę się doczekać, kiedy takie zrobię. Mój Mąż uwielbia knedle ze śliwkami, będzie zachwycony :)
Polecam jednak dodać jeszcze ten marcepan (jeśli ktoś lubi) smak nieziemski :)
Prześlij komentarz