CHLEB TROSZKE INACZEJ...

CHLEB NA ZAKWASIE ŻURKOWYM 


Tyle razy byłam namawiana do zrobienia chleba i zawsze były jakieś opory ,

głównie z robieniem zakwasu ...ale teraz była idealna okazja, ponieważ został

zakwas na żur .

Chleb jest pyszny, najlepsza jest chrupiaca skórka i ten zapach :chleba i zakwasu :)

Przepis jest na dwa małe bochenki .



Składniki :

575 g mąki pszennej

75 g mąki żytniej

25 g świeżych drożdży

1,5 łyżeczki soli

2 łyżeczki cukru

3 łyżki oliwy

1,5 łyżki siemienia lnianego

garść cebuli prażonej

200 ml zakwasu na żur (http://to-fiyummy.blogspot.com/2012/04/zakwas-na-zur-idealny-rowniez-

do-chleba.html#links)

120 ml wody

Drożdże rozrabiamy w 120 ml letniej wody.Wszystkie składniki mieszamy razem z wcześniej 

przygotowanym rozczynem drożdżowym,aż będzie gładka masa, na koniec dodajemy siemię lniane i

cebulę prażoną .

Dzielimy ciasto na dwie części i wkładamy każdą do wcześniej posypanego mąką -koszyczka

wiklinowego do wyrastania chleba (jeśli nie posiadamy go , formujemy dwa bochenki chleba).

Zostawiamy do wyrośnięcia na ok 1 godz, następnie chlebki przekładamy do blaszki , na papier

do pieczenia i pieczemy ok 0,5 godz w 200 stopniach .

Proponuje jednak po ok 20 min sprawdzić , czy jest już gotowy (piekarniki bywają różne)